Początki :)
Witam nieśmiało na moim blogu, jest to mój debiut, ponieważ nigdy wcześniej nie prowadziłam żadnego bloga:) Jestesmy dopiero na samym początku: działka kupiona w ubiegłym roku, projekt w styczniu 2016, zmiany itd. no i czekamy aktualnie na papiery z powiatu, dzisiaj mija 20 dni jak tam są, ponoć urzędowo 65, no ale wiadomo jak to w urzędach:) Ekipa budowlana umówiona dopiero na czerwiec, chyba, ze papiery w maju nam dojdą, to wtedy majster obiecał 2 dni wygospodarować i wpaść zrobić fundament. Mamy z mężem ambitny plan wydbudowac stan surowy z zakrytym dachem za własne środki - plan na ten rok, a na przyszłą wiosnę kredyt i reszta już z bankowych środków:) Liczę, że wejdziemy na przyszłe Boże Narodzenie....o naiwności:P
Na chwilę obecną mamy zakupione to co wrzuciłam w koszty budowy, za kilka dni kupujemy bloczki na fundament.
Może ktoś z Was jest na takim samym początkowym etapie to zapraszam do komentowania i dzielenia się z nami swoimi postępami, cenami, zmianami itd.
Przyznam, że jestem "czytaczem" innych Jabłonkowców, ale właściwie do każdego z nich daleka nam droga:)