zleciało:)
Data dodania: 2017-01-26
Wieki mnie tu nie było:) tzn. czytam Jabłonkowiczów blogi, ale na swój czasu brak:( jednak dzieci, praca, dom i budowa to sporo:)ale do rzeczy:)
Domek stoi, dach położony,czekamy na okna, które mają dojechać końcem lutego lub w poczatkiem marca (zamawialiśmy w grudniu korzystając niby z oferty zimowej), po oknach elektryka, w maju tynki i centralne, w czerwcu wylewki, w lipcu kuchnia i cała reszta. Plan ambitny, że na jesieni wejdziemy, no, najpóźniej na święta:)